Wybrane fragmenty recenzji blogerów

Napisali o nas

smieszna-nazwa.blogspot.com

Wydawnictwo [Ze słownikiem] wyszło naprzeciw wszystkim tym, którzy chcieliby czytać w języku angielskim, ale nie mogą. Nie ważne jakie są powody. Podejrzewam, że nawet osoby będące na poziomie podstawowym, poradzą sobie z tym wyzwaniem. A już na pewno, jeśli zaczną od pozycji dla dzieci

atociwynalazek.blogspot.com

Chcielibyście czytać w oryginale, ale ogranicza was znajomość słownictwa? Może próbowaliście czytać po angielsku, ale rezygnowaliście, bo ciężko było zrozumieć z kontekstu nieznane wyrazy i przez to przyswajana treść nie była czytelna lub sprawdzanie co chwilę nowych słówek w słowniku was męczyło? Ostatnio pojawiło się na to rozwiązanie, które moim zdaniem jest prawdziwym książkowym wynalazkiem. Na rynek z przytupem wkroczyło Wydawnictwo [zesłownikiem], które postanowiło ułatwić czytanie zagranicznych powieści w oryginale.

recenzjezpazurem.pl

Nie wiem co Wy o tym sądzicie, ale ja zakochałam się w tych publikacjach od pierwszego wejrzenia. Czytanie książek w oryginale jest marzeniem każdego książkoholika, a jeśli nie jest to powinno być. Dzięki tego typu publikacjom język angielski nie odstrasza, wręcz przeciwnie przyciąga. Słówka na marginesie zdecydowanie ułatwią czytanie.

latajace-ksiazki.blogspot.com

Wydawnictwo to idealnie wpasowało się w lukę na rynku książki. Przyznam, że brakowało mi podmiotu wydającego obcojęzyczne książki, które są Polsce raczej średnio dostępne. Ja jestem zachwycona pomysłem i jego realizacją.

czytanienaszymzyciem.blogspot.com

Moim zdaniem takie książki są świetnym rozwiązaniem dla wszystkich osób, które uczą się angielskiego lub dopiero zamierzają zacząć. Nie jest to „bułka z masłem”, ale jeżeli ktoś naprawdę przyłoży się do nauki w ten sposób, będzie zachwycony wynikami! Ja jestem bardzo zadowolona z tych książek i serdecznie Wam polecam spróbowanie tej metody nauki. 🙂

ryszawa.blogspot.com

Książki Wydawnictwa [ze słownikiem] są świetnym rozwiązaniem i alternatywą dla osób, które chcą czytać po angielsku, ale boją się lub też zniechęciły się czytając pozycje wydane w tym języku. Ogromnym plusem wydawnictwa jest to, że wszystko znajduje się w jednym miejscu. Nie trzeba wertować osobnych słowników czy też korzystać z tych internetowych. Przejrzysta forma książek pozwala na zrozumienie treści.

ksiazkiweterze.pl

Po pierwsze, na marginesie każdej strony zawarte są tłumaczenia słów, które mogą sprawiać problem czytelnikowi, co zdecydowanie ułatwia szybkie zrozumienie tekstu. Po drugie, bogaty zasób słów i form, które wystąpiły w książce pozwala na szybkie znalezienie słowa w przypadku, gdy już nie pamiętamy jego znaczenia. Po trzecie, słownik z najprostszymi słowami, tak tytułem wstępu, na rozgrzewkę przed lekturą to przynęta, dzięki której mamy chęć podjąć wyzwanie czytania w obcym języku. Minimalistyczne okładki nie rozpraszają uwagi i zmuszają do zwrócenia uwagi na to, co w książce istotne. Subtelne różnice w barwach liter sugerują po jaki gatunek literacki sięgamy. Całość to absolutna bomba, więc polecam.

wswiecieslow.blogspot.com

Na koniec – nie mniej ważna – szata graficzna. Genialna. Ujednolicona (rewelacyjnie wygląda na półce), stonowana, nieco przypominająca zeszyt ćwiczeń. Bo w końcu ta książka ma być pomocą w nauce, czyż nie? Mamy więc białe, śliskie miękkie okładki. Kolorystyka dostosowana do poszczególnych genre, czyli brązowy dla „Mystery, thriller & suspence”, niebieski dla „Literature & Fiction”, zielony dla „Children’s Books”, fioletowy dla „Science Fiction & Fantasy” oraz różowy dla „Erotica” (w tym dziale na razie jeden tytuł – „Wenus w futrze”). Papier nieco szorstki, dobrze się po nim pisze ołówkiem (tak, robię to). Generalnie te książki są mega praktyczne i spełniają swoją rolę od A do Z

Scroll to Top